piątek, 24 lipca 2009

Słowacja - kraj kolorowy

Lubię ten kraj - tak podobny do naszego, a jednak... Co go wyróżnia? Rozległe pasma górskie i kolory. Kamieniczki wielu miasteczek pomalowane są na śmiałe, pstrokate kolory, a i prywatni właściciele nie obawiają się domu pomalować na jaskrawo różowy kolor - nawet jeżeli nie pasuje to do niczego.
Tym razem tylko przejazdem - ale zahaczyłam tak mimochodem aparatem parę kolorowych miejsc :)








2 komentarze:

  1. A ja nigdy nie byłam na Słowacji (tak przejazdem, to się nie liczy). Nie wiedziałam, że tam tak kolorowo jest. Te budyneczki fajnie wyglądają, aż by się chciało połazić po takich uliczkach...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tam bywam dosyć często - z uwagi na góry. Z tego powodu znam ten kraj prawie tak dobrze jak swój. U nas jest jednak jakoś bardziej szaro - nie wliczając zabytkowych kamienic w miastach takich jak Wrocław czy Sandomierz gdzie utrzymuje się koloryt - to jest tu jeszcze taki jakiś niezmysł kolorystyczny. Będąc w Anglii też podziwiałam rażącą czasami kontrastowość i pstrokaciznę pierwszej lepszej wsi - a u nas jest tak szaro-buro-kostropato.
    Osobiście nie lubię burych kolorów, a zwłaszcza latem :)

    OdpowiedzUsuń