Na temat wina wypowiedziałam się już wcześniej, ale tak naprawdę to większy pociąg mam do butelek niż wina. Jak z tego co zrobię zostanie mi butelka to wypiję twoje zdrowie :)))
Dziękuję Mariuszu że mnie odwiedzasz - ty jedyny chyba masz do mnie tyle wytrwałości :)
Hmmm... ;) ja jednak stanowczo wolę "zawartość" - od tych "opakowań" ;D heh , niezależnie - jak ciekawe by miały formy ;p.
A "odwiedziny" blogowiczów - zmieniają się tak jakoś falami - sam to zaobserwowałem . Raz jest taki ogrom, iż ze wstydem - nie można wyrobić się z odpisywaniem ;/, a innym razem - tylko "wiatr huczy" i nic ;p. Oprócz tego - część na wakacjach, część ma normalne własne sprawy. Mnie - pomijam fakt, że jest mi miło Wasze blogi "odwiedzać" w miarę możliwości czasowych - to jednak mam też tę przewagę - że "pomaga" mi ogromna różnica czasowa : u Was noc , u mnie - dzień... Mogę pisać, bo inaczej - trudno by mi było noce zarywać na odwiedzanie blogów na bieżąco. Inaczej - też bym był baaardzo do tyłu. ;)
Muszę już wracać do zajęć ;p Pozdrowienia!;) -Marius
;D)))))))) hehe
OdpowiedzUsuńPojechałaś z tym tekstem... ;) heh
Dobre! ;))))))
A oprócz tego - dobre wino - jest pyszne
...i zdrowe! O! ;p
Na zdrowie!;D
-Marius
Na temat wina wypowiedziałam się już wcześniej, ale tak naprawdę to większy pociąg mam do butelek niż wina. Jak z tego co zrobię zostanie mi butelka to wypiję twoje zdrowie :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Mariuszu że mnie odwiedzasz - ty jedyny chyba masz do mnie tyle wytrwałości :)
Hmmm... ;) ja jednak
OdpowiedzUsuństanowczo wolę "zawartość" -
od tych "opakowań" ;D heh ,
niezależnie - jak ciekawe by miały formy ;p.
A "odwiedziny" blogowiczów -
zmieniają się tak jakoś falami -
sam to zaobserwowałem .
Raz jest taki ogrom, iż ze wstydem -
nie można wyrobić się z odpisywaniem ;/,
a innym razem - tylko "wiatr huczy" i nic ;p.
Oprócz tego - część na wakacjach,
część ma normalne własne sprawy.
Mnie - pomijam fakt, że jest mi
miło Wasze blogi "odwiedzać" w miarę
możliwości czasowych - to jednak
mam też tę przewagę - że "pomaga" mi
ogromna różnica czasowa :
u Was noc , u mnie - dzień...
Mogę pisać, bo inaczej - trudno by mi było
noce zarywać na odwiedzanie
blogów na bieżąco.
Inaczej - też bym był baaardzo do tyłu. ;)
Muszę już wracać do zajęć ;p
Pozdrowienia!;)
-Marius