czwartek, 26 listopada 2009
poniedziałek, 23 listopada 2009
Róża w gnoju
Korzystając z pięknej pogody wybrałyśmy się z panną Marianną na krótki jesienny spacer. Jednak nie tak krótki jak się potem okazało, bo tak się nam miło szło - aż jakoś nam zeszło. I tak oto przeszłyśmy przez jeden mostek, a potem po dwoma następnymi, przez brzozowy zagajnik, aż do szklarni w których hodują róże. Nieopodal szklarni znajduje się wielka kupa gnoju na którą pracownicy szklarni wyrzucają przewiędłe i połamane kwiaty.
Wybrałyśmy trochę róż które jeszcze nie były bardzo zniszczone i w domu moja córcia ułożyła sobie z nich pływający bukiet.
Wybrałyśmy trochę róż które jeszcze nie były bardzo zniszczone i w domu moja córcia ułożyła sobie z nich pływający bukiet.
czwartek, 12 listopada 2009
piątek, 6 listopada 2009
czwartek, 5 listopada 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)